Miesiąc: październik 2016
Od rana słońce daje znać że trzeba wstać. Sympatyczna gospodyni przyniosła nam kawkę z herbatnikami więc śniadanko, żegnamy się i w drogę. Jedziemy do Sybenika, ale po drodze pojawia się znak na Park Narodowy Rzeki Krka, mamy czas, pogoda dopisuje, także bez zastanowienia skręcamy. Dojeżdżamy do gigantycznego parkingu, kupujemy bilety, na polskie ponad 60 zł […] więcej
Pierwszy cel podróży to najwyższy szczyt Chorwacji – Dinare. Wysokość 1831 m n.p.m. nie wydawała się zbyt wymagającą wędrówką, więc poranek był niespieszny, chłód w namiocie i porywy wiatru opóźniły wyjście na świat. Po wynurzeniu się jednak ze śpiworów zobaczyliśmy piękny poranek. Szybko spakowaliśmy namiot i resztę graciarni do samochodu, zjedliśmy powoli śniadanie, rozgrzaliśmy się […] więcej
Wyruszyliśmy wczoraj o 22.30. Plan był prosty. Przejeżdżamy 1100km w 12 godzin i przed 12 ruszamy na najwyższy szczyt Chorwacji – Dinare. W Czechach jeden wielki remont i ograniczenia prędkości, w Austrii prawie godzina opóźnienia (w całym Freistadt nie ma otwartej stacji benzynowej, gdzie można kupić winietę na autostradę, więc po wizycie na policji dostajemy […] więcej
Najważniejszą podróż w życiu rozpoczęliśmy 08.10.2016r. Z Bożym błogosławieństwem to będzie wspaniała przygoda. Etap pierwszy, miesiąc miodowy uważamy za rozpoczęty. więcej