Menu

Dzień 41 niedziela – czas na odpoczynek

Gubbio – Pratale, Vallingegno [14 km]

Dzisiejszy dzień z góry przeznaczyłem na odpoczynek. I tak, po 14 km znalazłem się z dala od wszystkiego, na farmie organicznej. Z dala od miasta, samochodów, hałasu, komercji, z dala od cywilizacji do tego stopnia że wielki tu problem z zasięgiem i internetem, dlatego reszta relacji jutro. Dziś laba 🙂

///

This day was intended to relax. In this way, after 14 km I ended up far away from everything on an organic farm. Far away from the city, cars, noisy, commercialism, far away from civilization so much that I have huge problems with phone and internet here, that`s why more relation will be tomorrow. Today I`m resting 🙂

O Nas

Dzień dobry bardzo. Ja to Paweł, a ona to Iza. Witamy Cię na naszej stronie. Jesteśmy w miarę normalną parą, poza tym że nie zgadzamy się z przyjętą przez większość definicją normalności, a wręcz się przeciwko niej buntujemy. Wierzymy w to, że życie nie sprowadza się jedynie do bezsensownej konsumpcji, a do szczęścia nie jest nam potrzebny nowy ajffon. Wierzymy w życie z pasją, pełne aktywności, pokonywanie własnych słabości, a przede wszystkim wierzymy w Boga. Dzięki jego opiece i ciężkiej pracy conajmniej raz w roku możemy się wyrwać z pułapki normalności. Na tydzień, miesiąc, czy dwa. Stopem, rowerem, pieszo albo samochodem. Nie musi to być wcale daleko. Życie ma smak i zapiera dech w piersiach nawet w „naszych” Karkonoszach. Wystarczy wziąć plecak, zmienić tryb na offline, wyciszyć telefon i wyjść z domu. Przed nami miesiąc w Albanii. Rodzina i przyjaciele przyzwyczaili się już, że będąc gdzieś dalej piszemy dla nich jakąś krótką relację. Tak będzie i tym razem. Zapraszamy do wspólnej podróży.