Menu

21 i 22 październik. Albania ciąg dalszy.

Duze miasto mozna zwiedzac co najmniej na dwa sposoby. Zagłębić sie w jego zaułki i zabytki i spędzic tu kilka dni, lub wyskoczyć na szybki spacer i spadać. My wybraliśmy tę druga opcję. Dziś jeszcze raz poszliśmy do centrum, na plac Skanderbega (obecnie jeden wielki plac budowy), obserwując po drodze codzienne życie jego mieszkancow, a potem pojechaliśmy na wybrzeże. Plan na najblizsze dni to kierunek południe i plażing. Zaczynamy od bardzo popularnej plaży Golem połozonej obok Dures. Czasami zazdroszczę ludziom którzy mogą przez tydzień leżeć na plaży plackiem. My wytrzymujemy godzinę i jedziemy dalej. Kolejne małe miasteczko, Fior i obieramy kierunek Vlora. Po drodze odwiedzamy kolejny z albanskich monastyrow i jestesmy w centrum. Glowna ulica w pelni przypomina normalne europejskie miasto: bary i nowoczesne butiki. Teren w około to jeden wielki plac budowy. Bloto, wykopy, niezabezpieczone niczym studzienki kanalizacyjne i wszystko zupelnie nie oświetlone. Kiedyś bedzie tu pięknie.

O Nas

Dzień dobry bardzo. Ja to Paweł, a ona to Iza. Witamy Cię na naszej stronie. Jesteśmy w miarę normalną parą, poza tym że nie zgadzamy się z przyjętą przez większość definicją normalności, a wręcz się przeciwko niej buntujemy. Wierzymy w to, że życie nie sprowadza się jedynie do bezsensownej konsumpcji, a do szczęścia nie jest nam potrzebny nowy ajffon. Wierzymy w życie z pasją, pełne aktywności, pokonywanie własnych słabości, a przede wszystkim wierzymy w Boga. Dzięki jego opiece i ciężkiej pracy conajmniej raz w roku możemy się wyrwać z pułapki normalności. Na tydzień, miesiąc, czy dwa. Stopem, rowerem, pieszo albo samochodem. Nie musi to być wcale daleko. Życie ma smak i zapiera dech w piersiach nawet w „naszych” Karkonoszach. Wystarczy wziąć plecak, zmienić tryb na offline, wyciszyć telefon i wyjść z domu. Przed nami miesiąc w Albanii. Rodzina i przyjaciele przyzwyczaili się już, że będąc gdzieś dalej piszemy dla nich jakąś krótką relację. Tak będzie i tym razem. Zapraszamy do wspólnej podróży.