Menu

2013 - Szklarska Poręba - Rzym

Dzień 47 ” veni, vidi, vici”

09.11.2013

Passo Corese – Rzym To już ostatni dzień. Ksiądz zaprasza mnie na mszę o 7.30. Zaczyna się o 7.45, po mszy czekam jeszcze 10 min i idziemy na śniadanie. Espresso i trzy grzanki wciągam w 30 sekund i można ruszać. Codziennie coraz bliżej, a dziś już tylko 37 km do celu 🙂 W połowie zaczyna […] więcej

Dzień 46 to już tuż tuż

08.11.2013

Configni – Passo Corese [39 km] To już przedostatni dzień i zaczyna się zupełnie normalnie 🙂 Pobudka, kawa i ognia. Kolejny mały rekord – pierwsza przerwa po 19 km. Znajduje sklep i można uzupełnić kalorie. Wczoraj poprosiłem ks. Jacka o telefon do następnej parafii i tym sposobem mam kolejny nocleg. Wygląda na to, że i […] więcej

Dzień 45 „Roma – 100 km”

07.11.2013

Spoleto – Configni [48 km] Wieczorem docieram do Spoleto. Robię zakupy i dzwoni do mnie Edoardo. Jest on zajęty do późna w nocy, ale przywozi mi klucze do mieszkania. Super! Idę więc powoli. Jak to często bywa, na końcówce mam pod górę. Ale to dobrze. Jutro mam 47 km, więc wychodzi na to że przynajmniej […] więcej

Dzień 44 mała rzecz a cieszy

06.11.2013

Foligno – Spoleto [31,5km] Gdy dotarłem na nocleg okazało się że to chlew 🙂 Ok. Nie zabrzmiało zbyt dobrze, tak więc, że to miejsce w którym kiedyś mieszkały świnie a teraz po kapitalnym remoncie i adaptacji na potrzeby mieszkaniowe jest komfortowe i ma swój klimat 🙂 Wieczorem pojechaliśmy do centrum Foligno, do pizzerii, która znalazła […] więcej

Dzień 43 Assisi

05.11.2013

Asyż – Foligno [19,5 km] Gdy dotarliśmy wczoraj pod bazylikę Św. Franciszka miałem mały dylemat. Iść 4 km na nocleg z couchsurfingu czy iść z Ugo na nocleg tuż obok bazyliki. Więc poszliśmy w pierwszej kolejności zapytać się czy jest w ogóle miejsce. Dom prowadzony przez siostry zakonne. Opłata dobrowolna. Jest miejsce. Jeszcze tylko zakupy. […] więcej